Upadłość konsumencka a alimenty. Co powinien wiedzieć rodzic ogłaszający upadłość?
Ostatnio dużo słyszy się o upadłości konsumenckiej. Czym jest? Jak wygląda jej ogłoszenie? A co dzieje się w przypadku alimentów? Z artykułu dowiesz się najważniejszych informacji na temat upadłości konsumenckiej. Sprawdź, co rodzic powinien wiedzieć na temat upadłości konsumenckiej.
Upadłość konsumencka a alimenty
Na początku warto odpowiedzieć na pytanie: czym jest upadłość konsumencka? Mówiąc w dość dużym skrócie, jest to postępowanie skierowane do osoby fizycznej, a więc nieprowadzącej działalności gospodarczej. Celem upadłości konsumenckiej jest całkowite oddłużenie osoby, która stała się niewypłacalna, a więc nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań od min. 3 miesięcy. Oddłużenie możliwe jest dzięki umorzeniu części lub całości długów poprzez zaspokojenie wierzycieli np. dzięki majątkowi dłużnika. W związku z tym, że konieczne jest postępowanie w sądzie, upadłość konsumencka z adwokatem (np. upadlosckonsumencka.expert) będzie znacznie łatwiejsza niż działanie na własną rękę. A co w sytuacji, gdy ma się problemy z płaceniem alimentów? Czy one również podlegają umorzeniu?
Zaległe alimenty a upadłość konsumencka
Warto wiedzieć, że w sytuacji, w której ogłasza się upadłość konsumencką, nie podlegają umorzeniu alimenty. Jak to rozumieć? Oznacza to, że zgodnie z Prawem upadłościowym, nie można umorzyć zobowiązań o charakterze alimentacyjnym. A co wówczas, gdy są to alimenty zaległe?
W sytuacji, gdy osoba ogłaszająca upadłość konsumencką, ma zaległości z tytułu niezapłaconych alimentów, wówczas mogą być one uwzględnione na liście wierzytelności. Jednak to uprawniony do alimentów, a w przypadku osoby małoletniej – jego przedstawiciel ustawowy – powinien zgłosić kwotę wierzytelności syndykowi.
Prawo upadłościowe przewiduje taką kolejność zaspokajania wierzycieli, że ci alimentacyjni są w pierwszej kategorii. Oznacza to, że osoba uprawniona do alimentów, powinna je odzyskać w toku postępowania upadłościowego jako pierwsza. Jest więc szansa, że otrzyma przynajmniej część należnych pieniędzy. Warto jednak wiedzieć, że tak naprawdę pierwsze w kolejności są alimenty bieżące i koszty postępowania. Co więcej, na środki z zaległych alimentów wierzyciel musi poczekać do zakończenia postępowania alimentacyjnego, a zdarza się, że trwa ono nawet rok.
Bieżące alimenty a upadłość konsumencka
Wiadomo już, że po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej zaległe alimenty są spłacane w ramach wierzytelności. A co z bieżącymi? Okazuje się, że jeśli dotychczas płaciło się alimenty w terminie i nie ma się żadnych zaległości, to po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej oczywiście dalej się je płaci, ale nie bezpośrednio osobie uprawnionej, ale syndykowi. Dlaczego? Przede wszystkim chodzi o to, by zagwarantować wypłatę alimentów osobom, którym się to należy.
Jak już wcześniej wspomniano, bieżące alimenty mają pierwszeństwo przed zaległymi. Warto jednak wiedzieć, że syndyk wypłaca alimenty, jeśli zasobność masy upadłości na to pozwala.
Co więcej, aby zabezpieczyć interes wierzycieli niealimentacyjnych, osoba uprawniona do alimentów nie może dostać więcej, niż wynosi minimalne wynagrodzenie za pracę. Tak więc w sytuacji, gdy wyższa kwota była zasądzona, trzeba liczyć się z tym, że zostanie zniżona do poziomu minimalnej krajowej.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej osoba uprawniona do alimentów wytyczyła proces upadłemu o podwyższenie alimentów. Z zastrzeżeniem, że aby powództwo było skuteczne, muszą być podstawy do podwyższenia alimentów.
Prawo działa i w drugą stronę. Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej upadły ma możliwość żądania obniżenia alimentów. Zwłaszcza jeśli jego sytuacja materialna uległa znacznemu pogorszeniu. Co ważne, pozew o obniżenie alimentów wnosi do sądu upadły, a nie syndyk.